Moje veto i słów kilka nt. akupunktury kosmetycznej

Moje veto i słów kilka nt. akupunktury kosmetycznej

Akupunktura jest poważną ingerencją w energetykę człowieka. Polega na nakłuwaniu punktów na przebiegu kanałów energetycznych (meridianów). Zabieg ma na celu poruszyć energię w odpowiednim kierunku tak, aby energia znów zaczęła płynąć harmonijnie i nastąpił proces autouzdrawiania.

Akupunktura jest zabiegiem medycznym, który ma na celu transformację energii choroby/schorzenia/zaburzenia w energię łagodnego przepływu i zdrowia.

Akupunktura nie została stworzona dla urody, lecz dla holistycznego zdrowia. Dzisiejsza kultura wykorzystuje jednak renomę medycyny chińskiej dla rozwoju kolejnej gałęzi biznesu w branży beauty.

Akupunktura nie służy wypełnianiu/likwidacji zmarszczek. Natomiast odpowiednimi zabiegami można poprawić jędrność skóry (odżywienie Yin i Jin Ye), zmniejszyć worki i sińce pod oczami (poruszenie zastojów wody w Nerkach i odżywienie Yang), wyleczeniu trądziku (transformacja Wilgoci) czy złagodzeniu łuszczycy (usunięcie wiatru i toksycznego gorąca krwi). Przy tych schorzeniach prawie nigdy nie używa się punktów na twarzy!

Poprawiając stan całego organizmu człowiek pięknieje przy okazji, samoczynnie :) Nakłuwanie zmarszczek, czy co tam innego się wymyśliło do nakłuwania wg akupunktury kosmetycznej dla urody jest bezsensowne. Nawet jeśli twarz na chwilę zrobi się ładniejsza a zmarszczki wypełnią się (doprowadzenie Qi i krwi do twarzy), to jest to efekt chwilowy, który w konsekwencji nie zmieni stanu rzeczy na lepszy (co innego np. masaż twarzy) a sprawę może tylko pogorszyć. Bo bezmyślne nakłuwanie punktów akupunkturowych prowadzi do zaburzeń w całym organizmie. Tak jak np. nakłuwanie głowy/twarzy w pełnię księżyca (nie ukierunkowuje się energii do głowy będącej częścią Yang ciała, gdy podlegamy fazie księżyca Yang, a tym jest pełnia). Nie nakłuwa się wielu igieł jednocześnie (czy to twarz, czy to ciało), bo jest to zatrważająca ilość informacji dla organizmu, który nie rozumie co ma z tym zamieszaniem i natłokiem informacji zrobić (każda igła niesie specyficzną informację dla ciała – to tak, jakby brać kilkanaście/kilkadziesiąt różnych leków).

Zamiast stosować akupunkturę kosmetyczną dla urody lepiej uzbierać fundusze na operację plastyczną. Serio. To przynajmniej przyniesie oczekiwane rezultaty.

Naciągactwu i bezmyślnym manipulowaniu energią mówię nie.

Z tematem akupunktury kosmetycznej i fałszywym manipulacjom w “światku duchowym” nosiłam się od kilku miesięcy. Dzisiejsza pełnia księżyca potęguje mojego heretyka (wg Human Design) i Wodnikowe stanie w idei Prawdy, jak i obnażaniu manipulacji.

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :)
I zachęcam do zadbania o swoje piękno od środka…
Karolina

Podobne wpisy